Tryb w maszynie
1/8 finału | Holandii nigdy nie udało się zostać mistrzem świata, żaden z jej graczy nie był królem strzelców mundialu.
Holendrów na mundialach szczęście opuszczało zwykle wtedy, kiedy potrzebowali go najbardziej. Przegrywali nawet finały w 1974 i 1978 r., chociaż będący ich wymysłem futbol totalny uznawany był za epokowy, jak jeszcze niedawno grzebana obecnie hiszpańska tiki-taka.
Holandia nie doczekała się nawet króla strzelców MŚ, chociaż takimi mogą się pochwalić wszystkie futbolowe potęgi, a nawet maluczcy, np. Bułgaria, Rosja, Chorwacja Polska czy Węgry. Impas Oranje cztery lata temu w RPA mógł przełamać Wesley Sneijder, ale chociaż trafił do siatki pięciokrotnie – podobnie jak David Villa, Diego Forlan i Thomas Mueller – to oficjalnie korona wylądowała na głowie Niemca, który zanotował więcej asyst.
Egoizm? To jakaś głupota!
Brak strzelca wyborowego na mundialach może dziwić, bo Holendrzy w ataku zawsze mieli nieprzeciętnych piłkarzy.Najlepszym strzelcem nie zostali jednak Johan Neeskens (pięć goli w 1974 r.), Johan Cruyff (trzy bramki w 1974...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta